kieleckie drużyny w rozgrywkach centralnych

Witam!
Muszę to napisać, bo po prostu krew mnie zalewa, jak czytam komunikaty PZKosz. o turniejach ćwierćfinałowych juniorów st., juniorów. kadetów, młodzików. poza najstarszą grupą (gdzie było 16 drużyn i od razu półfinały), do ćwierćfinałów awansowały po 32 ekipy, czyli wystarczyło być w czwórce ligi małopolsko-świętokrzyskiej. i co? w żadnej kategorii nie było drużyny z Kielc!!!!!!!!!!!!!! dla mnie to jest po prostu żenujące...tylko nadmienię, że chłopaki, którzy w tej chwili grają w II lidze, grali wszyscy (przynajmniej nasi wychowankowie) w turniejach finałowych, w różnych kategoriach. w półfinałowych w każdych kategoriach! to co się teraz dzieje (albo nie-dzieje) z męską koszykówką młodzieżową w Kielcach (bo damskiej nie ma) to jest skandal! i nie przyjmuję tłumaczeń, że wszyscy grają w ręczną albo w kopankę - zawsze tak było, nigdy nie było super selekcji, o trzonie drużyny rocznika '83 stanowili chłopaki, którzy zaczynali od 4 klasy od sportówki w SP27. I z dniem kiedy Woźniak przestał uczyć w tej szkole, zabrakło klas koszykarskich, zaczął się rozkład kieleckiej koszykówki. I trzeba będzie czekać przynajmniej 5 lat, żeby wprowadzić kielecką drużynę młodzieżową przynajmniej do półfinału.
A zupełną zagadką jest dla mnie drugi kielecki klub pod dowództwem Kolomskiego. Istnieje już z 10 lat, i dostaje zawsze baty od każdego. Nie udało się stworzyć choć jednej niezłej drużyny, która by powalczyła w z rówieśnikami z Unii T., Wisły K., Korony K. Jednak pana Kolomskiego nie znam na tyle, żeby oceniać jego pracę. Jakkolwiek, dwóch jego wychowanków gra w I lidze i to z powodzeniem.
Fajnie, że od tego sezonu Rafał Gil (podobno razem z Woźniakiem) zaczął pracę z dzieciakami. Może coś z tego będzie. Tylko wydaje mi się, że żeby stworzyć drużynę z jajami, potrzeba takiej charyzmy jaką ma Woźniaka, i ja przekazywać chłapakom od dziecka.

jeszcze tylko podam jakie "miasta" awansowały kosztem Kielc do ćwierćfinałów MP w kategoriach od młodzików do juniorów: (pominę zespoły krakowskie i Unie Tarnów, bo to jednak uznane w Polsce marki - jak jeszcze niedawno Kielce) Wadowice - 19154 mieszkańców, Wieliczka - 19753, Limanowa - 14836. Kielce ile mają mieszkańców - każdy wie. Kieleckie osiedla mają więcej mieszkańców niż te wiochy! nie wiem komu powinno być bardziej wstyd? - trenerom czy zawodnikom, bo dostawać w dupę od w/w to przechodzi wszelkie wyobrażenia!

No niestety masz racje, ale żeby stworzyć klasy sportowe w szkołach potrzebni są jak sam pisałeś trenerzy. A my ilu takich mamy? Rafał Gil? I on swoje robi, oby tylko ta jego grupka sie utrzymała jeszcze przez kilka dobrych lat. Jeśli chodzi o starszych, to mam nadzieje, że za rok jego drużyna juniorów prowadzona w tym sezonie pod nazwą MKK MDK awansuje do tych ćwierćfinałów (wszystko jedno pod jaką nazwą). Woźniak cały czas przecież pracuje z młodzieżą w Słowaku, choć wydaje mi sie, ze coraz bardziej mu sie nie chce.

Jeśli chodzi o trenerów to są jeszcze: Piotr Pawłowski, Stanisław Dudzik, Mirosław Świat, Andrzej Wasik - miałem okazję pracować ze wszystkimi z nich. I oni zrazili się do koszykówki w Kielcach przede wszystkim za brak organizacji w klubie. Także pracować ma kto. A liceum to zdecydowanie za późno żeby zaczynać szkolenie młodzieży. Było jeszcze kilku, ale wątpie w profesjonalizm np. p. Jacka Dobrzyńskiego. A jeśli chodzi o klub Koloma, to ja naprawdę nie wiem dlaczego przez 10 lat jego trwania nic nie osiągnął?...może head-coach jest tylko wielkim teoretykiem koszykówki jak prof. Tadeusz Huciński:)